Dieta oraz codzienna dawka aktywności fizycznej to dwie rzeczy, o których myślisz, że są zdrowe i zalecane przez specjalistów. W końcu Instagram aż roi się od zdjęć trenujących dziewczyn i kolorowych owsiankowych miseczek. Jednak czy dieta i ćwiczenia mogą utrudniać zajście w ciążę?
Media społecznościowe pękają w szwach od zdjęć i filmików popularnych fitnessek, które motywują dziewczyny do wspólnych treningów, podejmowania wyzwań czy stosowania diet. W końcu ruch to zdrowie, a ciało trzeba przygotować do lata. Okazuje się jednak, że ze zdrowym stylem życia można przesadzić i coś, co do tej pory wydawało dobre, może ci szkodzić.
Coraz więcej badań pokazuje, że jednym z czynników wpływających na brak płodności są: rygorystyczna dieta, zbyt intensywne treningi oraz niewystarczająca regeneracja organizmu. Wszystko to prowadzi do zaburzenia gospodarki hormonalnej. Początkowo objawia się ono brakiem lub nieregularnym okresem, ale z czasem niekorzystnie wpływa na cały organizm. Ten ostatni stopniowo zaczyna wchodzić w tryb oszczędzania energii, co powoduje spowolnienie metabolizmu i sprawia, że czujesz się ospała i zmęczona.
Deficyt kaloryczny, unikanie zdrowych tłuszczy oraz codzienne ćwiczenia sprawiają, że twój organizm nie może przygotować ciała na maluszka – w pierwszej kolejności musi myśleć o przetrwaniu. Dlatego jeśli mimo dobrych wyników badań od dłuższego czasu masz problemy z zajściem w ciąże, warto przyjrzeć się swojej diecie, treningom oraz regeneracji.
Przeczytaj też: Odporność a płodność. Podpowiadamy, co ma wspólnego ze sobą układ immunologiczny i ciąża
Zdjęcie główne: Ketut Subiyanto/ pexels.com