Kokarda, warkocz, kłos, sznur, a może fryzura ulubionej bohaterki z bajki? Sprawdzamy, jakie uczesania sprawdzą się dla dziewczynek – zarówno tych młodszych, jak i starszych.
Wiele mam nie może się doczekać, aż włosy ich córeczek urosną na tyle, by móc tworzyć z nich najróżniejsze fryzury. Na początku cieszy choćby podpięcie grzywki czy tak zwane „kukuryku” na czubku głowy. Później przychodzi czas na bardziej wymyślne stylizacje.
Trzeba jednak mieć świadomość, że nie każda mała istotka polubi czesanie włosów. Ważne jest zatem, by robić to delikatnie i z wyczuciem, zaczynając od końcówek i powoli kierując się ku górze. Splątane pasma tylko przysporzą bólu i zniechęcą dziecko.
Jeśli zaś chodzi o akcesoria, to potrzebujemy szczotki z miękkim włosiem, gumek bez metalowych elementów (które ciągną i wyrywają kosmyki) oraz wsuwek, spinek i opasek.
Co ważne, każde uczesanie powinno być trwałe i wygodne. Nie ma mowy o żadnym dyskomforcie czy konieczności nanoszenia ciągłych poprawek. Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że małe dziewczynki zwykle nie są zbyt cierpliwie, dlatego wykonanie fryzury powinno przebiegać dość sprawnie. Często przyda się coś do odwrócenia uwagi – książeczka, malowanka, a w ostateczności bajki.
Pierwsza propozycja jest bardzo urocza i doskonale nadaje się nie tylko na co dzień, ale również na wszelkiego rodzaju imprezy i uroczystości. Dodatkowo można ją wykonać u dziewczynki w każdym wieku. Cały proces jest dość szybki i nie wymaga od nas specjalnych umiejętności. Na koniec, jeśli ktoś ma taką ochotę, można zakręcić pozostałe pasma na lokówkę bądź prostownicę.
Warkocze to jedne z najprostszych, ale i najbardziej efektownych upięć. Nie bez przyczyny wiele panien młodych decyduje się właśnie na taką fryzurę. Tym razem tutorial na fryzurę dla dziewczynki przedstawia warkocz, ale z pewnym dodatkiem, czyli ozdobną koronką. Jeśli nie posiadamy takiej, możemy wykorzystać dowolną wstążkę, którą upinamy na czubku i dobieramy warkocze po obu stronach. Na koniec możemy upiąć je w koczek, zakręcić włosy bądź zostawić je luźno.
Ta fryzura jest błyskawiczna i wykonamy ją dosłownie w chwilę. Sprawdzi się idealnie, jeśli mamy mało czasu na przygotowania. Wystarczy zebrać włosy w kucyk, związać je gumką (można ją zakryć, okręcając wokół jedno pasmo), podzielić na pół i każdą partię skręcić najpierw wokół własnej osi, a potem obie ze sobą, ale już w przeciwnym kierunku. Taki sznur z włosów prezentuje się bardzo schludnie i elegancko, a przy tym jest bardzo wygodny. Ciekawie będzie też wyglądać puszczony z boku.
Warkocz wodospad to upięcie niezwykle delikatne, proste, ale przy tym efektowne. Sprawdzi się w przypadku włosów każdej długości – prostych, falowanych czy kręconych. Taka fryzura może być bazą do dalszych eksperymentów. Można kombinować z grubszymi pasmami, podpinać je lub kręcić.
Na koniec zostawiliśmy warkocz, który można podziwiać u Elsy, czyli bohaterki ukochanej bajki wielu dziewczynek, czyli “Krainy lodu”. Jest on pleciony od samej góry, przebiega przez całą głowę i miękko opada na ramię po drugiej stronie. Oczywiście im włosy będą dłuższe, tym efekt będzie lepszy. Duże znaczenie ma też poluzowanie pasm, by warkocz wydawał się jeszcze większy i pełen objętości.
Przeczytaj też: Jak ograniczyć plątanie się włosów u dziecka? 5 cennych wskazówek
Zdjęcie główne: Natalie/ stock.adobe.com