Wiele młodych mam zastanawia się czy kosz Mojżesza powinien znaleźć się w wyprawce dla ich dziecka. Czy te akcesorium może zastąpić tradycyjne łóżeczko czy jest to po prostu dodatkowa przestrzeń w której możemy umieścić naszego maluszka? Odpowiedź nie jest prosto, bo zależy to od dziecka, czy spodoba mu się czas spędzany w koszu Mojżesza, oraz od mamy, która musi sprawdzić czy taki gadżet będzie dla niej pomocny. Postaramy się odpowiedzieć na te wątpliwości i wspólnie wybrać kosz Mojżesza, który będzie optymalnym wyborem dla każdego rodzica.
Kosz Mojżesza to akcesorium, które świetnie sprawdzi się w pierwszych miesiącach życia dziecka. W ofercie sklepów można znaleźć niewielkie kosze często wykonana z przyjemnego w dotyku materiału, niektóre mają dodatkową funkcję bujania, a nawet zdążają się modele posiadające wbudowane kółka. Niewątpliwą zaletą jest fakt, że taki koszyk nie waży dużo, dzięki czemu z łatwością można go przenosić. Na pewno dla rodziców kluczowe znaczenia ma bezpieczeństwo dziecka, które przez pierwsze 3 miesiące lepiej czuje się w mniejszych i bardziej przytulnych przestrzeniach. Często zakup kosza Mojżesza sprawia, że dziecko lepiej śpi, a operowanie niewielką łupinką jest znacznie łatwiejsze niż przestawianie całego łóżeczka.
Na co zwrócić uwagę szukając idealnego kosza Mojżesza dla naszego maluszka. Najważniejszym aspektem jest bezpieczeństwo więc bezwzględnie należy się upewnić czy dany model posiada odpowiedni atest i certyfikaty. Dodatkowo warto zwrócić uwagą na to z czego wykonany jest gadżet, o wiele lepiej sprawdzą się bawełniane lub wiklinowe kosze niż te zrobione z plastiku. Znaczenia ma również waga kosza oraz to czy uchwyt jest wygodny i wytrzymały. Dla wielu rodziców ważną kwestią będzie również design, który będzie pasował do dziecięcego kącika.
Przeczytaj też: Jakie są rodzaje krzesełek dla dzieci i czym warto się kierować przy ich zakupie?
Zdjęcie główne: Halfpoint/ stock.adobe.com