Coraz więcej rodziców decyduje się na zakup nosidełka. Dzięki niemu, nosząc malucha, mają wolne ręce, co pozwala wykonywać wiele czynności np. robić zakupy. Nie wszystkie nosidełka są jednak bezpieczne, czym więc kierować się podczas zakupów?
W ostatnich latach nosidełka stały się szczególnie popularne. Rodzice cenią je, bo mogą mieć swoje maleństwo przy sobie, a jednocześnie nie muszą go nosić na rękach – te pozostają wolne, co umożliwia wykonywanie licznych czynności. W sklepach znajdziemy więc zatrzęsienie przeróżnych nosidełek. Okazuje się jednak, że wiele z nich nie jest dobrych dla dziecka i może przełożyć się nawet na późniejsze wady postawy potomka. Dlatego warto wybierać te, które są naprawdę dobre jakościowo. Czym więc trzeba kierować się podczas zakupów?
Fizjoterapeuci z reguły odradzają noszenie noworodków w nosidełkach, nawet jeśli producent zapewnia, że jego produkt przeznaczony jest dla niemowląt od urodzenia. Szkielet takiego dziecka jest bardzo delikatny, wszystko się jeszcze rozwija. Dla noworodków lepszym rozwiązaniem będą chusty, które są bezpieczniejsze. Nosidełko warto kupić dla dziecka, które potrafi już siadać i zachowuje wówczas stabilną postawę.
Każde nosidełko ma informację, dla jakiej wagi dziecka jest przeznaczone. Nie wolno kupować zbyt małego, ani zbyt dużego urządzenia, bo takie jest nie tylko niewygodne dla dziecka, ale i niezdrowe – nie zapewnia mu odpowiedniego podparcia.
Wyróżnia się nosidła z wąskim lub szerokim, miękkim lub usztywnianym panelem. Zanim więc wybierzemy się na zakupy warto wiedzieć, czym się różnią.
Nosidła ze sztywnym i wąskim panelem nie są dobrym wyborem. Często określa się je mianem „wisiadeł”, bowiem nóżki maleństwa zwisają bezwładnie i wygląda to tak, jakby dziecko „wisiało na kroczu”. Jest to nie tylko mało komfortowe, ale i niebezpieczne dla zdrowia.
Korzystanie z takich nosideł może przyczynić się do zwichnięć stawów biodrowych oraz rozwoju dysplazji u dziecka. Takie akcesoria często kuszą atrakcyjną ceną – można je nabyć już za kilkadziesiąt złotych – jednak liczy się przede wszystkim zdrowie dziecka.
Najlepsze, a zarazem najbezpieczniejsze i najdroższe są nosidła ergonomiczne. Mają miękki panel, więc dopasowują swój kształt do pleców maluszka, zapewniając mu zdrową pozycję. Dbają również o odpowiedni układ nóżek (powinny być ustawione w kształt litery „M”). W takich nosidłach pasy są wypełnione gąbką, więc nie wrzynają się one w ramiona.
Nosidło ergonomiczne jest również wyposażone w pas biodrowy i łatwo można je dopasować do wzrostu oraz sylwetki osoby, która będzie nosiła dziecko. Najpopularniejsze marki oferujące takie nosidła (i posiadające liczne certyfikaty świadczące o ich jakości i korzystnym wpływie na zdrowie dziecka) są:
Zaletą nosideł ergonomicznych jest też to, że są łatwe w użyciu, poręczne i wygodne – sprawdzą się nawet w przypadku mało wprawnych rodziców. Niektóre nosidła dodatkowo mają kapturek, który można zakładać na główkę dziecka, gdy na zewnątrz robi się nieco chłodniej, wieje wiatr lub słońce zbyt mocno przygrzewa.
Nosidła mogą być wiązane, klamrowe lub hybrydowe. Te pierwsze, nazywane też mei-tai, charakteryzują się tym, że pas biodrowy oraz pasy naramienne są wiązane na podwójny węzeł. Wbrew pozorom – jest to bardzo proste i wygodne.
Z kolei nosidła klamrowe posiadają atestowane klamry, które służą do zapięcia szelek i pasa biodrowego. Nosidła hybrydowe mają konstrukcję łączoną – pasy naramienne są wiązane, a pas biodrowy zapinany jest klamrą. W tym przypadku każdy sposób jest dobry, więc warto w sklepie sprawdzić, która z metod jest dla nas najwygodniejsza.
Przeczytaj też: Jakie są rodzaje łóżeczek dla dzieci i czym warto się kierować przy ich zakupie?
Zdjęcie główne: Trendsetter Images/ adobestock.com
